czwartek, 29 października 2009
autumn in the city
Szaro, żółto, sucho i mokro jednocześnie. Zimnawo, odległości piesze wydłużają się.
Bezludzie.
Chmury nad dzielnicą, czekanie na deszcz, którego nie będzie. Wiatr i pył. Zapach wilgotnych liści.
Balon, którego nie widać.
poniedziałek, 19 października 2009
the reason why
Po co?
Bo lubię chodzić po mieście, tropić ukryte w zakamarkach przejawy kreatywności ludzkiej, ale i głupoty. Bo przestrzeń miejska ewoluuje, fluktuuje i zagina się. Bo ma tysiące kolorów i zapachów, choć dominuje szarość i smród spalenizny i alkoholu.
Cel?
Nie mam go. Chodzę, słucham, piszę, fotografuję. Fascynuje mnie przaśna polska estetyka i kontrastowość.
Subskrybuj:
Posty (Atom)